wtorek, 30 grudnia 2014

Piotr Chyb vs Anna Mucha vs Agnieszka Kucharska vs Marcin Kwieciński = Iza Dziuba


Strasznie długo, bo aż 27 minut zastanawiałem się, jaki wpis dziś umieścić / ulokować / zainstalować tutaj :) 
Wertując dziesiątki folderów, setki plików, spoczywających i dojrzewających grzecznie w formacie RAW niczym beczki u Danielsa, natknąłem się na jakże pozytywnie zapamiętaną przeze mnie 
( i pozostałych uczestników mam nadzieję również ) sesję.
Nie potrzeba nagła, nie los, nie obowiązek, a jakaś pierońska siła nadprzyrodzona sprawiła, że spotkaliśmy się w takim właśnie gronie -  bez żartów... serio - tak było...
Nie bez kozery Ania Mucha wyjęła skrzynię, po brzegi upchaną skrupulatnie ułożonymi pędzlami... 
Zapewne nikt nie przypuszczał, iż znajdą się tam również magiczne cienie, sypkie i mniej sypkie (przypominające konsystencją uznaną przez fachowców "Gładź ŚMIG") pudry, podkłady, czy czarny tusz... tak, czarny niczym smoła od chłopaków z DROG-MASu.
Nim się obejrzałem, gdyż konieczne i niezbędne na poczet sztuki było puścić znaki dymne sponsorowane przez Lucky Strike (no, mogliby sponsorować :D ) - mym oczom po powrocie z ów zabiegów dymnych ukazała się ów Anna Mucha stojąca nad bogu ducha winną Izą Dziuba i wojowniczo machająca pędzlami.
(nie było słychać skowytów, krzyków, wrzasków próśb o helpa, więc mówię "niechta" - zajmę się swoją kawą celem podrasowania obrotów ).
"O jessu boskie !!" - usłyszałem krzyk Izy, co najmniej jakby mnie zobaczyła w habicie czy rajtuzach.
Odwracam się i co widzę?....





kiedy Iza zabarwiała swoją kawę turkusową pomadą...

Mówię sobą nie będę jeśli nie zapytam, cóż za zacne persony pieczołowicie dobrały stylizację, ułożenie włosków, dodatki... 
Agnieszka Kucharska w mgnieniu oka nie praktykując VOO DOO czy innych, wyczarowała widoczne na shotach okręgi, a żeby tym większym smutno nie było, pojawiły się mniejsze  - "dzieciaczki" - i od razu zrobiło się rodzinnie :)

Niestety Mistrz grzebienia, nożyczek, wałków, papilotów nie mógł zostać z nami do końca sesji z racji niesienia fryzjerskiej posługi przybyłym z 2go końca świata klientów we własnej Farbryce Stylu.  Nadrobię galerię selfiem z sesji niedzielnej promującej wyborne drewniaczki od Annz-Shop o czym w kolejnym wpisie niebawem - oj była moc, parkiet piszczał ;)
Marcinie Kwieciński - dziękujemy za przełożenie swojej fantazji, fachu na włosięta naszej modelki !

Tymczasem ja się tutaj do czegoś przyznam... :) - otóż kilka dni po tejże sesji, sam uderzyłem na Seminaryjską 27 w Kielcach. 
Już po kilkunastu minutach na fotelu w salonie Marcina, słysząc tylko zręczne ciach ciach! nożyczek i widząc grzebień rozdzielający moje kołtuny na głowie... Sam doszedłem do wniosku (widząc efekt finalny) że jednak mam włosy - a nie, jak dotychczas myślałem - sierść :)    

     Tutaj przedsmak w kilku kadrach - finalnie na adversfoto.eu - zachęcam również do polubienia fanpage na Facebooku będzie mi miło ciepło i przyjemnie też :) 

Piotr Chyb
©Piotr Chyb
 © Piotr Chyb

 ©Piotr Chyb
 ©Piotr Chyb
 ©Piotr Chyb
©Piotr Chyb

P.S. Iza sorry musiałem :p


Piotr Chyb www.adversfoto.eu















piątek, 26 grudnia 2014

I Miejsce "Makijaż Sylwestrowy 2014" no proszzz :)


Jest nam niezmiernie miło, co tu dużo gadać :)
Makijaż powstał w dość nietypowych okolicznościach. 
Otaczająca nas aura nie tyle sylwestrowa, co ślubna bo miejscem naszych poczynań było Studio Promariage Moda Ślubna i Wizytowa mieszczące się w Hotelu Grand **** w Kielcach nadała niesamowitej wręcz otoczki.
Mistrzyni pędzla, pudrów, cieni, tuszy etc. Anna Mucha - właścicielka StudiaWizażu  
cudotwórczyni w tym zakresie, standardowo udowodniła co potrafi.
Szczególne podziękowania dla modelki Oli Fury za poświęcony czas i cierpliwość - głównie do mnie :) oraz Marysi Wawrzykowskiej, która swoją urodą i zaangażowaniem pomogła nam podczas makijaży ślubnych  - jesteście wielkie :)
Oprawą fotograficzną tego wydarzenia, oraz sprawcą zamieszań wszelkich zostałem ja ( Piotr Chyb ) - miło mi po dziś dzień choć malować się nie muszę ;)

Poniżej można zobaczyć nas w szybkim making of'ie.




ZAPRASZAM W MOJE SKROMNE PROGI
Dokładnie w tym miejscu można zobaczyć efekt finalny
© www.adversfoto.eu










czwartek, 25 grudnia 2014

Złote Nożyczki 2014



Chyba świąteczna iście aura zmotywowała mnie do tego, żeby prowadząc bloga w kilku słowach przedstawiać, co się dzieje, co planuje, co w trakcie :)
     
     Zacznę od arcy spontanicznej sesji na potrzeby konkursu "Złote Nożyczki 2014".

Całe kilka godzin do planowanej sesji, wszystko w proszku.

Wiemy tylko w którym miejscu, o której godzinie, ko będzie użyczał wizerunku, kto czesał włoski, kto robił zdjęcia i kto będzie make up'ował (i się nie pojawi ale nieistotne :) ).

"Hotel Kameralny" w Kielcach udostępnił nam swoją powierzchnię potrzebną do zdjęć (dzięki ! )

Monika Stachaczek (sprawca całego zamieszania - fachowiec w dziedzinie fryzur i tematów ogarniających włoski) zajęła się również make up'em - o pizzy z okolicznej pizzerii nie trzeba wspominać - mmmrrr ;)
Izabela Dziuba, Kasia Łapińska - nasze modelki -  bez nich nie dalibyśmy rady zrobić tego, co się zrobić udało.
A jak było ? ano jak poniżej - a na pewno szybko i na wesoło bo inaczej być nie może :)
P.S. Monika dostała się do konkursu tv - o tym innym razem.

efekty na autorskiej stronie adversfoto.

© Piotr Chyb 2014









selfie koniecznie :)
znajdź na facebooku :)